Zaburzenia smaku – jakie są przyczyny utratu smaku?

Zaburzenia smaku – jakie są przyczyny utratu smaku?

Smak to jeden z głównych zmysłów, za pomocą którego ocenia się jakość spożywanego pożywienia. Za odbiór bodźców odpowiadają kubki smakowe znajdujące się w jamie ustnej– na języku, podniebieniu, wargach, wewnętrznej stronie części policzków, a także w krtani i górnej części przełyku. Sprawiają, że człowiek odczuwa wrażenia smakowe składające się z pięciu rodzajów, tj. słodkiego, słonego, kwaśnego, gorzkiego i umami. Niestety, ale występują zaburzenia, które mogą znieść całkowicie odczuwanie smaku, osłabić go lub nasilić. Problem, choć wydaje się błahy, to wcale taki nie jest. Osoby nieodczuwające smaku mogą zaprzestać spożywania pokarmów, często chwilowa utrata zmysłu prowadzi do późniejszych poważnych problemów ze zdrowiem. Zobacz, co może być przyczyną utraty smaku!

Do problemów zaliczamy nie tylko utratę smaku, ale także nadwrażliwość smakową, zmianę odczuwania smaków, zarówno ich intensyfikację, jak i całkowite osłabienie.

Bodźce zostają odbierane przez kubki smakowane, ale bardzo duże znaczenie w tym przypadku ma także sprawnie działający zmysł węchu, bowiem to on pozwala na prawidłową ocenę jedzonej żywności. Wiele ludzi ignoruje ten problem, uważając go za mało ważny, jednak ma on duży wpływ na funkcjonowanie całego organizmu.

Osoby borykające się z tym problemem czują zniechęcenie do spożywania posiłków, gdyż podczas tej czynności, nie odczuwają żadnych emocji.

Wyróżnia się cztery główne grupy zaburzeń smaku, tj.:

  • aguesia– całkowity brak odczuwania smaku
  • hypoguesia– osłabienie odczuwania smaku
  • dysguesia– złe odbieranie bodźców smakowych, np. wszystko ma metaliczny posmak
  • hiperguesia– wzmocnione odczuwanie smaku.

Utrata smaku przyczyny

Zaburzenia smaku najczęściej są objawem choroby, wynikiem przyjmowania leków lub zaburzeń organizmu. Utrata smaku najczęściej jest powodem:

  • choroby górnych dróg oddechowych i ucha
  • ubocznym skutkiem zażywania leków, np. antybiotyków, środków wpływających na zmniejszenie wydzielania kwasu solnego przez żołądek, leków przeciwhistaminowych, hormonalnych, czy cytostatyków
  • silnego urazu głowy
  • przebycia radioterapii w okolicach głowy lub szyi
  • zaburzenia węchu
  • utraty kubków smakowych wraz z wiekiem (najczęściej u osób po 60. roku życia)
  • stosowania protez zębowych
  • niedoborów składników mineralnych
  • zaburzeń hormonalnych
  • chorób neurologicznych (w stwardnieniu rozsianym, boreliozie)
  • braku odpowiedniej higieny jamy ustnej, występuje także u osób pijących w nadmiarze alkohol i palących nałogowo papierosy.

Utrata smaku- rozpoznanie

W diagnostyce zaburzeń smakowych największe znaczenie ma ogólny wywiad medyczny, sięgający przebytych chorób w przeszłości. W tym przypadku zaleca się wizytę u internisty, laryngologa i neurologa.

Lekarzem typowo zajmującym się zaburzeniami smaku jest otolaryngolog– koncentruje się on na badaniu jamy nosowej i zaburzeń węchu, a problem może być zlokalizowany gdzie indziej, szczególnie gdy utrata smaku pojawiła się nagle i niespodziewanie, wówczas rozszerzona diagnostyka jest wskazana.

Utrata smaku- leczenie

Leczenie ma na celu wyeliminowanie przyczyny oraz poprawę jakości życia chorego. Jeśli ageuzja występuje w wyniku choroby jamy ustnej lub dróg oddechowych, wówczas można mieć pewność, że jest ona chwilowa, należy wyeliminować infekcję.

Jeśli jest skutkiem przyjmowanego leku- lekarz winien znaleźć odpowiedni zamiennik medykamentu.

Niestety, jeśli utrata smaku jest nieodwracalna, jedynie co pomaga to edukacja pacjenta, wówczas zaleca się odpowiednio długo żuć pokarmy, wzbogacać je w składniki odżywcze i stosować większą ilość ziół.

UMÓW SIĘ NA WIZYTĘ

Anosmia (utrata węchu)

Węch to jeden ze zmysłów. Bez zmysłu węchu jedzenie smakuje inaczej, nie czujesz zapachów i możesz nieświadomie znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji, np. jeśli nie poczujesz wycieku gazu, dymu z ognia. 

Utrata albo zaburzenia węchu są także jednym z najczęstszych objawów infekcji koronawirusem SARS-CoV-2. Zwykle towarzyszą temu utrata lub zaburzenia smaku. To jeden z charakterystycznych objawów COVID-19, obok gorączki, kaszlu, duszności, zmęczenia, bólu mięśni, gardła i głowy. Utrata węchu odróżnia także COVID-19 od grypy. 

Jeśli obserwujesz u siebie powyższe objawy, niezwłocznie zgłoś się do lekarza. Przeczytaj instrukcję, jak postępować w przypadku zakażenia COVID-19 (pobierz plik PDF).

Niekiedy może dojść do zaburzenia węchu lub całkowitej utraty węchu (nabytej bądź wrodzonej), zwanej anosmią.

Utrata węchu ma również charakter przemijający. Brak powonienia może się pojawić w wyniku alergii czy infekcji górnych dróg oddechowych, zatok. W momencie wyzdrowienia węch zazwyczaj powraca. Utrata węchu może prowadzić także do obniżenia apetytu.

Innymi przyczynami anosmii są m.in.:

  • polipy nosa (małe nienowotworowe narośla w nosie i zatokach, które blokują kanał nosowy),
  • urazy mechaniczne nosa,
  • uszkodzenia nerwów węchowych po operacji lub urazie głowy,
  • narażenie na toksyczne chemikalia, takie jak pestycydy lub rozpuszczalniki,
  • stosowanie niektórych leków, w tym antybiotyków; leków przeciwdepresyjnych; leków przeciwzapalnych; leków nasercowych,
  • używanie kokainy,
  • zaburzenia hormonalne.
  • Utrata węchu jest bardziej prawdopodobna w podeszłym wieku, ponieważ, podobnie jak słuch czy wzrok, zmysł węchu może się osłabiać wraz z wiekiem.
  • Osłabienie węchu powoduje również palenie papierosów. 

Anosmia (utrata węchu) przyczyny

  • polipy nosa,
  • zapalenie zatok,
  • przeziębienie,
  • grypa,
  • COVID-19,
  • alergia,
  • katar sienny,
  • choroba Alzheimera,
  • choroba Parkinsona,
  • stwardnienie rozsiane,
  • radioterapia nowotworów głowy i szyi. 

Pełna lista objawów chorobowych >>  

Utrata węchu i smaku po koronawirusie – jak długo trwa i skąd tak właściwie się bierze?

Utrata węchu i smaku jest jednym z głównych objawów, wskazujących na zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Sprawdzamy, co jest przyczyną utraty węchu i smaku w przebiegu COVID-19 oraz jak długo utrzymują się te zaburzenia.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie są rodzaje zaburzeń węchu i smaku,
  • jakie mogą być przyczyn utraty węchu i smaku przy COVID-19,
  • czy utrata smaku i węchu występuje zawsze przy zakażeniu koronawirusem,
  • ile trwa utrata smaku i węchu przy COVID-19,
  • jak można leczyć zaburzenia węchu.

Przeczytaj też: Pulsoksymetr – do czego służy i jak działa? Dlaczego pulsoksymetr jest przydatny w walce z COVID-19?

Zaburzenia węchu mogą mieć różne przyczyny. Mogą być spowodowane przez uszkodzenie części obwodowej układu węchowego, czyli nabłonka węchowego w nosie, lub części ośrodkowej, czyli drogi węchowej i neuronów węchowych. Oficjalna klasyfikacja wyróżnia następujące zaburzenia węchu:

  • hiposmia – osłabienie powonienia,
  • hiperosmia – nadwrażliwość węchowa,
  • anosmia – całkowita utrata zmysłu węchu.

Z kolei w odniesieniu do zmysłu smaku wymienia się takie dysfunkcje jak:

  • hipogeuzja – obniżony próg odczuwania smaku,
  • hipergeuzja – podwyższony próg odczuwania smaku,
  • ageuzja – brak smaku.

Przyczyna utraty węchu i smaku u chorych na COVID-19

Utrata smaku i węchu przez bardzo długi czas była wskazywana jako jeden z najbardziej charakterystycznych objawów choroby COVID-19 wywoływanej przez wirus SARS-CoV-2.

I choć pandemia koronawirusa trwa, a sam patogen przybiera nowe, groźniejsze mutacje, naukowcy wiedzą coraz więcej nie tylko na temat samego wirusa oraz metod zwalczania zakażenia, do którego wykorzystuje się między innymi Viregyt-K czy iwermektynę, ale również symptomów towarzyszących zakażeniu.

Dotychczas powstało kilka teorii, które mogą przybliżyć nas do odpowiedzi na pytanie, dlaczego w przebiegu COVID-19 dochodzi do utraty węchu i smaku. Zdaniem dr.

Jonathana Overdevesta, adiunkta w dziedzinie rynologii i chirurgii podstawy czaszki na Uniwersytecie Columbia, utrata smaku i węchu przy zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 ma bardziej złożony mechanizm niż w przypadku sezonowych infekcji górnych dróg oddechowych – wówczas słabszy przepływ powietrza ma związek z przekrwieniem błony śluzowej nosa i katarem.

Pewną hipotezę przedstawił także profesor Rafał Butowt z Katedry Biologii i Biochemii Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Na łamach amerykańskiego czasopisma „ACS Chemical Neuroscience” wyjaśnił, że jego zdaniem nabłonek węchowy może być miejscem zwiększonego wiązania wirusa.

To natomiast ma wywoływać mechanizm, powodujący zaburzenia węchu i smaku u pacjentów z COVID-19.

Inną teorię na ten temat sformułowali brazylijscy naukowcy z Katedry Stomatologii Odtwórczej Wydziału Stomatologii Uniwersytetu Sao Paulo. W badaniu wykazali oni ekspresję wirusa SARS-CoV-2 w nabłonku jamy ustnej w wymazach z ludzkiej śliny.

Wskazują oni, że z powodu obecności patogenu dochodzi do zmian w składzie wydzieliny i zmniejszenia zawartości białek o właściwościach przeciwwirusowych, czego konsekwencją może być właśnie utrata smaku i węchu.

Zmiany w ilości i składzie płynów ustrojowych mogą być powodowane również przez czynniki psychologiczne, w tym lęk i stres, które wielu z nas odczuwa od co najmniej kilkunastu miesięcy.

Utrata węchu i smaku przy koronawirusie – czy występuje zawsze?

Zaburzenia węchu i smaku w przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 mają nieco inny przebieg niż przy grypie i przeziębieniu.

W odróżnieniu od typowych sezonowych infekcji nie towarzyszy im nieżyt nosa – zwykle mają bowiem nagły początek.

Na podstawie wyników badań szacuje się, że utrata smaku i węchu przy COVID-19 dotyczy od około 30 do blisko 70% pacjentów. W zależności od podłoża zaburzeń mogą być one nie tylko pierwszym, ale i jedyny objawem choroby.

Utrata węchu i smaku przy zakażeniu koronawirusem była przedmiotem analizy naukowców z różnych części świata.

Irańscy badacze wykazali, że na 60 hospitalizowanych z powodu COVID-19 osób, zaburzenia węchu występowały aż u 59 z nich. Z kolei we Włoszech zauważono, że dysfunkcja ta najczęściej dotykała młodszych pacjentów oraz kobiety.

Należy mieć jednak na uwadze, że wraz z pojawieniem się nowych mutacji wirusa, zmianom ulegają też objawy zakażenia.

Na podstawie wielu raportów pochodzących ze szpitali, w których leczy się chorych na COVID-19 wskazuje się, że utrata węchu przy koronawirusie ustępuje zazwyczaj po upływie od 7 do 14 dni.

Dłużej utrzymuje się natomiast utrata smaku – w tym aspekcie poprawa jest odczuwalna dopiero po około 6 tygodniach. Zgodnie z wynikami niektórych badań u nawet 10% chorych utrata smaku i węchu ma charakter stały.

Brak poprawy po 14 dniach od wystąpienia trudności z odczuwaniem zapachów jest przesłanką do wdrożenia leczenia zaburzeń węchu.

Warto w tym miejscu podkreślić, że utrata węchu i smaku jest niebezpieczna dla osoby zakażonej koronawirusem. Najczęściej towarzyszy jej bowiem osłabienie apetytu, którego konsekwencją może być niedożywienie. Z kolei niedobór składników odżywczych, zarówno białek, węglowodanów czy tłuszczy, jak i witamin oraz minerałów ma negatywny wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego.

Utrata węchu i smaku – leczenie

W przypadku zaburzeń węchu, które utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie, metodę leczenia dobiera się w zależności od przyczyny dysfunkcji. Wysoką efektywnością cechuje się między innymi trening węchowy.

Polega on na naprzemiennym, celowym wąchaniu zestawu substancji zapachowych przez 20 sekund co najmniej dwa razy dziennie przez okres nie krótszy niż trzy miesiące. Najczęściej stosowane w treningu węchowym zapachy to róża, cytryna, eukaliptus oraz goździki.

Ponadto wykorzystuje się skórkę cytryny i pomarańczy, miętę, eukaliptus, gałkę muszkatołową, mieloną kawę, wanilię i kokos.

Utrata węchu i smaku to jeden z najbardziej charakterystycznych objawów zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Choć wciąż nie znamy dokładnych przyczyn tego zaburzenia, mechanizm jego powstawania jest wciąż przedmiotem badań naukowców z całego świata.

Zaburzenia smaku – jak postępować?

Strona główna Rekonwalescencja Jak postępować w zaburzeniach smaku?

Leia também:  Como Ver O Que Se Recebe No Irs?

Autor: Redakcja Nutricia

Smak jest podstawowym zmysłem, za pomocą którego odbieramy jakość spożywanego pokarmu.

Za odbiór wrażeń smakowych odpowiedzialne są kubki smakowe obecne w jamie ustnej – na języku, podniebieniu, w krtani, górnej części przełyku oraz na wargach i wewnętrznej części policzków.

Wrażenia smakowe są kombinacją czterech smaków: słodkiego, słonego, kwaśnego oraz gorzkiego.
Od niedawna mówi się również o występowaniu piątego smaku – umami, charakterystycznego dla glutaminianu sodu.


O zaburzeniach smaku mówimy wtedy, gdy bodźce smakowe są odbierane nieprawidłowo np. zbyt intensywnie, słabiej lub inaczej niż dotychczas. Mogą również występować lub nasilać się po spożyciu określonych produktów np. mięsa. Przeważnie zaburzenia smaku mają charakter przejściowy, ale mogą być również nieodwracalne.

Spis treści:

Zaburzenia smaku – przyczyny

Zaburzenia czucia smaku – dysgeuzja – nie są schorzeniem, a objawem, będącym wynikiem choroby lub przyjmowania leków. W największym stopniu dotykają osób z chorobami w obrębie jamy ustnej i gardła, a także problemami stomatologicznymi lub noszącymi protezy. Występują także u chorych poddawanych intensywnemu leczeniu w obszarze głowy i szyi np.

naświetlaniu podczas radioterapii (działaniem niepożądanym jest uszkodzenie kubków smakowych). Zaburzenia smaku mogą mieć również podłoże neurologiczne i występować u osób starszych, pacjentów po udarze lub chorujących na stwardnienie rozsiane. Na dysgeuzję narażone są także osoby stosujące używki tj. papierosy czy alkohol.

Prawidłowe odczuwanie smaku odgrywa ważną rolę w jakości życia, jakie prowadzimy.

Najczęściej zaburzenia odczuwania smaku występują:

  • u osób palących papierosy;
  • u osób spożywających w nadmiarze alkohol;
  • u osób zażywających leki: moczopędne, antybiotyki, leki hormonalne (antykoncepcyjne, stosowane w chorobach tarczycy, glikokortykosteroidy), cytostatyki (choroba nowotworowa, białaczka);
  • u osób poddanych radioterapii;
  • u osób z cukrzycą;
  • u osób po 60 roku życia;
  • przy niedoborach cynku, witaminy A, B2;
  • podczas ciąży;
  • podczas infekcji bakteryjnych i wirusowych gardła, i jamy ustnej;
  • przy schorzeniach ślinianek;
  • u osób mających protezy zębowe;
  • u chorych na stwardnienie rozsiane, nowotwory jamy ustnej i gardła, boreliozę;
  • po przebytym udarze mózgu;
  • w przebiegu stanów zapalnych żołądka i jelit.
  • Osoby mające zaburzenia odczuwania smaku często nie mają apetytu i spożywają za mało pokarmów, w związku z tym dochodzi u nich do utraty masy ciała, osłabienia organizmu. Nieprawidłowy stan odżywienia jest główną przyczyną wystąpienia wielu schorzeń – anemii, zaburzeń koncentracji uwagi, wypadania włosów oraz zaostrzenia przebiegu istniejących chorób.

Jak poprawić apetyt?

Aby poprawić apetyt, a tym samym zachęcić chorego do jedzenia odpowiedniej do jego zapotrzebowania ilości, należy wprowadzić kilka prostych zasad. Na ilość spożywanego pokarmu przez człowieka, oprócz smaku, wpływają:

  • zapach potrawy;
  • wygląd potrawy (barwa, konsystencja);
  • atmosfera podczas spożywania pokarmu.

Aby zwiększyć wrażenia smakowe i zapachowe potraw, należy podawać podopiecznemu dania przyprawione ziołami – bazylią, oregano, zielem angielskim, kminkiem, gorczycą, lubczykiem, natką pietruszki, papryką.

Dodatek przypraw nie tylko zwiększy odczucia smakowe, ale także przyspieszy procesy trawienia, dzięki temu chory nie będzie czuć się ociężały. Co więcej, zawarte w czosnku oraz cebuli substancje wykazują właściwości przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne.

Można je podawać osobom, które nie cierpią na schorzenia przewodu pokarmowego.

Podawane choremu potrawy powinny być zróżnicowane pod względem kolorystycznym. Różnokolorowe potrawy estetycznie podane na ładnej zastawie stołowej również zaostrzają apetyt. Na łaknienie wpływa także atmosfera panująca podczas jedzenia.

Zaleca się więc spożywanie pokarmów wspólnie o stałych porach dnia. Podczas obiadu lub kolacji nie powinno kłócić się ani rozmawiać o pieniądzach, pracy czy chorobach.

Nawet najbardziej cierpliwa osoba w takich sytuacjach odmówi spożywania posiłku.

Niekiedy osłabienie odczuwania smaku może być spowodowane niedoborem witamin (A, B2) lub cynku. Należy starać się, aby posiłki były komponowane z produktów, które zawierają duże ilości tych substancji (marchew, pomidory, truskawki, czarna porzeczka, kasze gryczana i jęczmienna, ryż, jajka, pieczywo pełnoziarniste).

Jak leczyć zaburzenia smaku?

Zaburzenie w odczuwaniu smaku, szczególnie trwające przez dłuższy czas należy zgłosić lekarzowi rodzinnemu lub lekarzowi prowadzącemu (w przypadku osób chorujących przewlekle). Specjalista zbierze wywiad, wykona niezbędne badania, oceni stopień zaburzeń i spróbuje znaleźć ich przyczynę. Jeżeli to możliwe, zaproponuje rozwiązanie, które pozwoli je wyeliminować.

Gdy zaburzenia smaku mają charakter przejściowy np. są skutkiem ubocznym niezbędnego leczenia i prawdopodobnie miną wraz z jego zakończeniem, należy skupić się na zneutralizowaniu negatywnych doznań związanych z zaburzeniami smaku. Można np. poprawić smak potraw poprzez dodawanie aromatycznych przypraw, złagodzić drażniące aromaty i zastąpić ich tymi lepiej tolerowanymi.

Jeżeli osoba cierpiąca na zaburzenia smaku je zbyt mało w stosunku do swojego zapotrzebowania, może to w konsekwencji doprowadzić do rozwoju niedożywienia. Warto w takiej sytuacji zapytać lekarza o wsparcie żywieniowe w postaci doustnych preparatów odżywczych typu Nutridrink.

Są to preparaty do żywienia medycznego, które w małej objętości zawierają dużo energii oraz białka. Ich regularne spożywanie zapobiega utracie wagi oraz złemu stanowi odżywienia, które bardzo często zaostrzają przebieg występującej choroby.

Bibliografia:

  1. Członkowska A. et al., Wytyczne postępowania w udarze mózgu, “Polski Przegląd Neurologiczny” 2019, 15, s. 124–149.

  2. Grzymisławski M., Dietetyka kliniczna, Warszawa 2019.

  3. Kłęk S. et al., Standardy żywienia dojelitowego i pozajelitowego, Kraków 2019.

Jak odzyskać węch po koronawirusie?

Utrata smaku lub węchu to jeden z łagodniejszych objawów COVID-19. Pojawia się on nawet u 90 proc. osób zakażonych koronawirusem, choć nie u każdego zainfekowanego.

Może on utrzymywać się przez kilka dni, tygodni lub miesięcy.

Mówi się, że część chorych może nigdy nie odzyskać w pełni smaku oraz powonienia I szacuje się, że zaburzenia te mogą okazać się trwałe u 10 proc. zakażonych .

Dlaczego następuje utrata węchu po Covid-19?

Zaburzenia odczuwania smaku i zapachu uznano za jeden z podstawowych objawów zakażenia wywołanego przez koronawirusa SARS-CoV-2. Za odczuwanie smaku i węchu odpowiadają receptory chemiczne, które znajdują się w ustach i nosie.

Reagują one na cząsteczki w swoim środowisku, a następnie przesyłają informację przez złożoną sieć neuronową do mózgu. Mechanizm dotyczący zaburzeń węchu i smaku jest najprawdopodobniej związany z infekcją układu nerwowego, a przynajmniej jego części obwodowej.

Z badań wynika, że koronawirus SARS-CoV-2 infekuje w pierwszej kolejności komórki podporowe, będące częścią nabłonka węchowego. Później może dochodzić nawet do powolnej penetracji mózgu.

Skala zaburzeń węchowych

Utrata węchu i smaku pojawia się u chorych nagle, i większa część chorych nie ma przy nich żadnych problemów z oddychaniem: nie męczy ich katar, ani zatkany nos.

Zdarza się także całkowita utrata kontroli pacjenta nad tymi zmysłami, która powoduje, że nie jest on w stanie odróżnić potrawy słonej od słodkiej. Nie czuje wówczas nawet tak intensywnych zapachów jak perfumy, kawa czy dym z papierosa.

Niekiedy jednak zmysły węchu i smaku zostają tylko przez wirusa jedynie przytłumione. Pacjent czuje zapach i smak, ale odbiera je znacznie słabiej, często wybiórczo lub fałszywie. Zdarza się, że niektórym osobom wszystko śmierdzi spirytusem, benzyną czy fekaliami.

Wpływa to na pojawienie się zaburzeń powodujących u chorych niechęć do jedzenia, spadek wagi i utratę sił.

Trening węchu

Zdaniem naukowców, najlepszym sposobem na odzyskanie węchu po Covid-19 jest jego trening. Polega na wielokrotnym krótkotrwałym pobudzaniu węchu. Najlepiej wykorzystać do niego zapachy: goździków, róży, cytryny i eukaliptusa, a także aromaty skórki cytryny i pomarańczy, gałki muszkatołowej, mięty, mielonej kawy, kokosa i wanilii.

Trening węchu wpisuje się w leczenie następstw po Covid-19, stymuluje on specjalne komórki nerwowe, pomagając przywrócić jego funkcję. Zapachy używane do treningu należy zmieniać co 12 tygodni. Jeżeli jednak utrata węchu lub smaku okaże się długotrwała, należy skontaktować się z lekarzem.

Problemy ze smakiem

Z kolei, problem ze smakiem występuje u 30-70 proc. chorych. Badania pokazują, że w trakcie regeneracji po COVID-19, 73 proc. pacjentów odzyskuje smak w ciągu sześciu tygodni. Aby pozbyć się problemów ze smakiem, spożywane dania, powinny być bardzo wyraziste w smaku. I bogate w przyprawy.

Jak pokazują badania osłabienie smaku może być powiązane z niedoborem witamin A i B2 lub cynku. Dlatego należy włączyć do jadłospisu m.in. marchew, pomidory, truskawki, czarna porzeczka czy kasze.

Jeżeli jednak ten zmysł nie wraca, trzeba zastosować terapię. Odczucia dotyczące utraty smaku lub węchu przejawia w wywiadach ok. 10-20 procent chorych. Zakażenie wywoływane przez SARS-CoV-2 może się objawiać również dusznościami, bólem gardła, zmęczeniem, biegunkami, bólami w podbrzuszu oraz utratą apetytu.

Ile trwa utrata węchu lub smaku?

Utrata lub zaburzenia powonienia i smaku zwykle występują na początku choroby. U pacjentów, najczęściej dolegliwości te trwają kilka – kilkanaście dni, niekiedy jednak utrzymują się tygodniami, a nawet miesiącami i wymagają rehabilitacji. Covid-19 prawdopodobnie może na trwałe uszkodzić komórki nerwowe, odpowiedzialne za węch czy smak .

Nagła utrata smaku? Powodem wcale nie musi być Covid!

Z cyklu Zapytaj Stomatologa: Nagła utrata smaku? Powodem wcale nie musi być Covid!

Na przestrzeni ostatniego roku nagła utrata smaku stała się jednym z najbardziej niepokojących objawów, który przez trwającą pandemię, raczej wszystkim kojarzy się z zakażeniem koronawirusem.

Warto jednak wiedzieć, że za zaburzeniami smaku może stać mnóstwo innych przyczyn, w tym te stomatologiczne.

Zanim więc dopadnie nas strach związany z nagłą utratą smaku i ewentualną infekcją SARS-CoV-2, lepiej dowiedzieć się czegoś więcej o innych powodach zaburzeń smakowych.

Całkowicie lub wybiórczo

Tematyka zaburzeń smaku jest dość złożona i może mieć związek z wieloma procesami, które na co dzień zachodzą w naszym organizmie. Jeżeli mamy do czynienia z całkowitą utratą smaku, to wtedy tę przypadłość nazywamy ageuzją.

Jeśli natomiast upośledzenie zmysłu smaku nie jest całkowite, to taki stan medycy określają dysgeuzją. Warto dodać, że druga z tych sytuacji występuje zdecydowanie powszechniej niż pierwsza.

Zanim jednak przejdziemy do tego, jakie formy może przybierać dysgeuzja i co jest jej przyczyną, przyjrzyjmy się najpierw samemu zmysłowi smaku.

Jak działa… smak?

Smak jest jednym z pięciu „klasycznych” zmysłów, które wyróżnił już grecki filozof Arystoteles. Jego prawidłowe odczuwanie jest o tyle ważne, że świadczy o naszym zdrowiu. Cały proces odczuwania smaku jest dość skomplikowany.

Niemniej jednak dla uproszczenia można powiedzieć, że główną rolę w tym zakresie odgrywają dobrze nam znane kubki smakowe, jak również trzy nerwy: twarzowy, językowo-gardłowy i błędny. Przekazują one odczucie smakowe wprost do naszego mózgu. Kubki znajdują się przede wszystkim na języku, ale nie tylko.

Są zlokalizowane także w nabłonku podniebienia miękkiego, tylnej ścianie gardła, nagłośni oraz w górnej części przełyku, a dokładniej w około 1/3 jego długości.

Szacuje się, że liczba tych receptorów smakowych u każdego dorosłego człowieka wynosi około 10 tysięcy! Przy czym 1/3 z nich występuje jako samodzielne kubki smakowe, a pozostałe są umiejscowione w brodawkach smakowych. Skoro jest ich tak dużo i są rozmieszczone w różnych miejscach, to odczuwanie smaku nie powinno stanowić większego problemu. Jednak jak się okazuje, czasem jest inaczej.

Leia também:  Quando A Mãe Não Deixa O Pai Ver O Filho Como Proceder?

Za mocno, za słabo

Zmysł smaku nie jest niezniszczalny. Mogą go osłabić trzy podstawowe typy zaburzeń smaku, czyli dysgeuzji. Pierwsza z nich to hipergeuzja objawiająca się, jak sama nazwa wskazuje, zbyt mocnym odczuwaniem smaków, przy czym wszystkie z nich są odbierane zbyt intensywnie.

Druga to hipogeuzja, czyli zmniejszona zdolność rozpoznawania smaków. Trzecia zaś to kakogeuzja. Pacjent z tym zaburzeniem całkowicie inaczej odczuwa smaki. Zwykle stają się one nieprzyjemne, co niekiedy jest powiązane z chorobami psychicznymi.

Co jednak sprawia, że ludzie w ogóle mają problemy z prawidłowym „odczytywaniem” smaków?

Według przeprowadzonych do tej pory badań na funkcjonowanie zmysłu smaku negatywnie wpływają palenie papierosów, alkohol, a także nasz wiek, gdyż wraz z nim liczba kubków smakowych zmniejsza się. Najczęściej odczuwamy regres możliwości naszego węchu po 65 roku życia.

Na „jakość” zmysłu smaku źle oddziałują również niektóre przyjmowane leki. Wśród nich można wymienić m.in. inhibitory konwertazy angiotensyny, metronidazol czy niektóre leki przeciwpadaczkowe i antybiotyki.

Nie bez wpływu na osłabienie doznań smakowych pozostają również niedobory witamin A i C czy zaburzenia metabolizmu niektórych jonów metali, takich jak: miedź, nikiel, kobalt czy cynk.

Specjaliści wyjaśniają

Wielu specjalistów zwraca uwagę, że większość przyczyn zaburzeń zmysłu smaku jest bezpośrednio powiązana ze schorzeniami stomatologicznymi i laryngologicznymi! – Prawdą jest to, że niemały wpływ na odczuwanie smaku przez pacjentów może mieć stan ich jamy ustnej czy zębów. Dlatego zanim zaczniemy szukać przyczyn głębiej, warto sprawdzić tę kwestię – podkreśla Romana Markiewicz-Piotrowska, lekarz stomatolog z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz. Wśród schorzeń, które mogą mieć bezpośredni wpływ na nieprawidłowe funkcjonowanie zmysłu smaku, najczęściej wymienia się: zapalenia przyzębia, dziąseł czy afty. Przyczyną niedogodności są niekiedy także protezy zębowe! Co ciekawe, smak można czasowo „stracić” w wyniku znieczulenia nerwów podczas standardowych zabiegów stomatologicznych.

Osłabienie smaku może być także spowodowane przez inne schorzenia oddziaływujące na cały organizm, takie jak m.in. cukrzyca, niedoczynność tarczycy, udar mózgu, stwardnienie rozsiane. A także dolegliwości miejscowe, takie jak stany zapalne w obszarach, które są związane z odczuwaniem smaku.

Oczywiście ograniczenie tego zmysłu może być również powiązane z obecnie trwającą pandemią koronawirusa. Zjawisko to nie zostało jeszcze do końca wyjaśnione, ale postawiono już w tym temacie kilka hipotez. Na przykład naukowcy z brazylijskiego Sao Paolo twierdzą, że SARS-CoV-2 oddziałuje na skład ludzkiej śliny.

Obniża zawartość wielu białek o właściwościach przeciwwirusowych, co może wpływać na funkcjonowanie naszego smaku.

Pierwsza pomoc

Jak nietrudno zauważyć, na dysfunkcję smaku może mieć wpływ niezwykle wiele czynników i schorzeń. Dlatego aby zmierzyć się z tą dolegliwością, należy udać się do lekarza. Najlepiej ustalanie przyczyn rozpocząć od stomatologa, laryngologa i neurologa.

Więcej o zdrowym i pięknym uśmiechu na piotrowscybejnarowicz.pl

Ekspert:

Lekarz dentysta Romana Markiewicz – Piotrowska zKliniki Piotrowscy & Bejnarowicz Stomatologia Mikroskopowa. Absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, odbyła staż w Akademickim Centrum Stomatologii i Medycyny Specjalistycznej.

Doświadczenie zdobywała między innymi we Włoszech oraz w Stanach Zjednoczonych. Przez lata pracy zdobyła szeroką wiedzę w dziedzinie protetyki, implantoprotetyki, endodoncji oraz stomatologii zachowawczej, ucząc się od najlepszych dentystów na świecie.

Ukończyła również podyplomowe studia z dziedziny coachingu zdrowia.

Fot: Pixabay

Przejdź do następnej strony

Utrata smaku i węchu w COVID-19 – z czego wynika i jak długo może się utrzymywać?

Wiele osób zainfekowanych koronawirusem utraciło zmysł węchu i smaku.

Jaki jest związek między tym zjawiskiem, a nasileniem COVID-19? Jak długo mogą utrzymywać się dysfunkcje? Jakie mechanizmy wywołują te objawy?

Zespół badaczy z Belgii zbadał częstość występowania i czas powrotu do zdrowia po wystąpieniu zaburzeń węchowych u pacjentów z COVID-19 w zależności od ciężkości przebiegu choroby. Przyczyna utraty węchu spowodowana infekcją SARS-CoV-2 nie jest dobrze poznana, cały czas trwają badania w tym kierunku. Według dr Jonathana Overdevesta z Columbia University na ten moment „ostateczna odpowiedź pozostaje nieuchwytna”.

Pacjenci łagodnie przechodzący chorobę wywołaną przez nowego koronawirusa prawdopodobnie wykazują lepszą lokalną odpowiedź immunologiczną dzięki wyższej produkcji przeciwciał IGA, co ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa w organizmie gospodarza. To z kolei sprawia, że przebieg kliniczny infekcji jest łagodniejszy.

Według wyników badania opublikowanego w “Journal of Internal Medicine”, szacuje się, że częściowa lub całkowita utrata węchu dotyczy aż 86% przypadków infekcji. Prawie 55% osób, których dotknęła miała łagodną postać COVID-19. Z kolei tylko 7% pacjentów, którzy przeżyli ciężki przebieg choroby zgłaszali utratę węchu.

Jak długo trwa utrata węchu?

Istnieją też oczywiście przypadki, gdzie dysfunkcja się przedłuża. Prawie 25% osób dotkniętych chorobą stwierdziło, że nie odzyskało węchu nawet 60 dni po jego utracie. Na szczęście u większości pacjentów nie jest to ona permanentna. Pomimo tego faktu lekarze dostrzegają potrzebę monitorowania pacjentów, którzy wykazują takie objawy.

Zaburzenia węchu i smaku jako wskaźnik diagnostyczny

Nowy wirus SARS-CoV-2 ma bardzo wysoką zakaźność, co pozwoliło mu szybko rozprzestrzenić się na całym świecie. Próby spowolnienia pandemii na tym etapie zależą od ilości i jakości wykonywanych testów diagnostycznych.

Francuscy uczeni, korzystając z danych z globalnego badania “Global Consortium for Chemosensory Research” sprawdzili, czy wzrost częstości występowania nagłych zaburzeń zapachu i smaku w populacji ogólnej można wykorzystać jako wskaźnik rozprzestrzeniania się COVID-19 i czy może być predyktorem późniejszego zapotrzebowania na opiekę zdrowotną. Jeśli hipoteza naukowców zostanie potwierdzona, to ciągłe monitorowanie zmian w odczuwaniu zapachu i smaku mogłoby stać się wysoce opłacalnym oraz mało inwazyjnym sposobem śledzenia przyszłych wybuchów COVID-19.

Utrata smaku i węchu – hipotezy pojawienia się symptomów

Dr Jonathan Overdevest, adiunkt w dziedzinie rynologii i chirurgii podstawy czaszki na Uniwersytecie Columbia, stwierdził, że „utrata węchu w COVID-19 to coś więcej niż prosty mechanizm, który obserwujemy przy sezonowych infekcjach górnych dróg oddechowych, gdzie typowe objawy przekrwienia błony śluzowej nosa i kataru powodują słaby przepływ powietrza i zmniejszone dostarczanie zapachów do obszaru nosa odpowiedzialnego za powonienie”.

Z kolei profesor Rafał Butowt z Katedry Biologii i Biochemii Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, w publikacji, która ukazała się w amerykańskim czasopiśmie „ACS Chemical Neuroscience” wyjaśnia, że nabłonek węchowy prawdopodobnie jest miejscem zwiększonego wiązania SARS-CTV-2 i może być to mechanizm, który powoduje zaburzenia u pacjentów z COVID-19.

Naukowcy nie potrafią jeszcze wyjaśnić, dlaczego przy infekcji SARS-CoV-2 występuje utrata smaku.

Brazylijscy naukowcy z Katedry Stomatologii Odtwórczej Wydziału Stomatologii Uniwersytetu São Paulo w najnowszym badaniu wykazali ekspresję SARS-CoV-2 w nabłonku jamy ustnej w wymazach z ludzkiej śliny.

Obecność wirusa powoduje zmiany w składzie wydzieliny, w tym zmniejszenie obecność wielu białek o właściwościach przeciwwirusowych, co może doprowadzić do zaburzeń smaku.

Dodatkowo czynniki psychologiczne, takie jak lęk i stres, także mogą prowadzić do zmian w ilości i składzie płynów ustrojowych. Smaku i węch są ze sobą powiązane. Odczuwanie smaku jest zależne również od powonienia. Utrata jednego rzutuje na ograniczenie funkcji drugiego zmysłu.

Jak radzić sobie z utratą węchu?

Doktor Glitter proponuje wprowadzenie do codziennej rutyny treningu węchowego z zastosowaniem olejków eterycznych. Inne metody obejmują przyjmowanie suplementów i sterydów. Obecnie prowadzone są badania nad suplementacją kwasami omega-3. Taki rodzaj terapii wydaje się być skuteczną opcją dla pacjentów z pokaźną dysfunkcją węchową.

7. Konferencja pt.: „Współczesne możliwości badania smaku i węchu”

Wykład prof. Piotra H. Skarżyńskiego, specjalisty w dziedzinie otolaryngologii, otolaryngologii dziecięcej, audiologii i foniatrii, zastępcy kierownika Zakładu Teleaudiologii  Badań Przesiewowych IFPS

Pandemia koronawirusa przyczyniła się do postępu w badaniach nad zaburzeniami węchu i smaku. Na ich temat powstało ostatnio wiele prac naukowych, zaznaczył na wstępie prof. Piotr H. Skarżyński. W dalszej części wykładu wymienił on spotykane typy zaburzeń węchu i smaku oraz wyjaśnił ich przyczyny.

Zaburzenia węchu

Szacuje się, że istnieje około 200 różnych przyczyn zaburzeń węchu. Najczęstszymi są schorzenia laryngologiczne, m.in. przewlekłe zapalenie zatok przynosowych (PZZP). Jego charakterystyczne objawy to: uczucie spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła, ból promieniujący do zatok czołowych, problemy z oddychaniem, obrzęk błony śluzowej.

Przy przewlekłych zapaleniu zatok może nastąpić przebudowa nabłonka węchowego i opuszki węchowej. Samoistna poprawa następuje rzadko, pacjent powinien zgłosić się do otorynolaryngologa (nieleczone przewlekłe zapalenie zatok przynosowych może prowadzić do groźnych powikłań).

Na naszej szerokości geograficznej często występują także zaburzenia węchu związane z alergicznym nieżytem nosa (ANN), których przyczyną mogą być alergeny w pyłkach roślin, sierści zwierząt i kurzu. Na przełomie marca i kwietnia do rozwoju tych chorób alergicznych dochodzi w kontakcie z pyłkami kwitnącej olchy, brzozy, topoli potem – pyłkami traw.

Alergeny obecne w ziarnach pyłków wywołują objawy podobne jak w PZZP – obrzęk i stan zapalny błony śluzowej.

Poinfekcyjne zaburzenia węchu, jego osłabienie albo utrata, mogą być skutkiem uszkodzenia nabłonka węchowego przez wirusy, rzadziej bakterie czy grzyby, zmniejszenia liczby receptorów oraz objętości opuszki węchowej, a także centralnych zaburzeń przetwarzania bodźców węchowych.

Tych ostatnich zmian szukamy po zakażeniu SARS-CoV-2. Obecnie zaburzenia węchu zgłasza około 43-48 proc. pacjentów chorujących na COVID-19. Jego utrata może być jedynym objawem choroby.

Zaburzenia węchu w przebiegu COVID -19 mogą też występować pod postacią fantosmii (omamy węchowe) lub parosmii (nieprawidłowa identyfikacja zapachu). Utrata albo osłabienie węchu może utrzymywać się po ustąpieniu innych objawów tej choroby.

Ciekawe, że problemy z węchem w przebiegu zakażenia koronawirusem rzadziej występują u Azjatów niż Europejczyków czy Amerykanów.

Poinfekcyjne zaburzenia węchu mają zazwyczaj nagły początek (pacjent wstaje rano z zatkanym nosem). Częściej pojawiają się u osób starszych, u których regeneracja nabłonka węchowego uszkodzonego po infekcji jest wolniejsza.

Zaburzenia węchu to, według wstępnych badań, marker wskazujący na rozwój chorób neurologicznych, najczęściej neurodegeneracyjnych Parkinsona i Alzheimera, ale też jeden z objawów towarzyszących miastenii, padaczce, udarowi mózgu.

W chorobie Parkinsona zaburzenia węchu mogą występować nawet kilka lat przed pojawieniem się pierwszych zaburzeń motorycznych, co wynika ze zmniejszonej aktywności hipokampu i ciała migdałowatego.

Zaburzenia węchu w chorobach psychiatrycznych. Trudności z rozpoznawaniem oraz rozróżnianiem zapachów mogą towarzyszyć schizofrenii (wynika to z fizjologicznych i anatomicznych nieprawidłowości w obszarach nerwowych odpowiedzialnych za zmysł węchu).

Również podczas depresji może wystąpić obniżony próg wyczuwalności zapachów (niższa wrażliwość węchowa koreluje z wysokim wskaźnikiem depresji). Jednym z czynników wpływających na pogorszenie węchu jest stres – wyrzut hormonów stresu spowalnia neurogenezę w hipokampie i systemie węchowym.Wrodzone zaburzenia węchu.

Występują jako odrębne zaburzenie, ale mogą też wchodzić w skład zespołu wad wrodzonych, np. Turnera, Kallmana, Klinefeltera. U małych dzieci są niezwykle trudne do zdiagnozowania – badając dziecko, które jeszcze nie mówi, specjalista nie może zapytać, czy czuje ono zapachy. Dlatego wrodzone zaburzenia węchu diagnozuje się na późniejszym etapie życia.

Najczęściej wiążą się one z obniżeniem progu wrażliwości węchowej i są powiązane z chorobami neurologicznymi. Towarzyszą także chorobom endokrynnym, m.in. niedoczynności tarczycy, również cukrzycy.

Jatrogenne zaburzenia węchu.

Leia também:  Como Recuperar Word Que Não Foi Salvo?

Najczęściej pojawiają się po operacjach nosa lub zatok przynosowych bądź zabiegów neurochirurgicznych, podczas których z powodu zmian nowotworowych trzeba usunąć jakiś fragment układu węchowego, często pojawiają się u chorych onkologicznych w trakcie radioterapii i chemioterapii. Upośledzenie węchu może być też następstwem uszkodzenia nabłonka węchowego, niedokrwienia błony śluzowej, zmian przepływu powietrza w jamach nosa czy zbliznowaceń w obrębie błony śluzowej nosa.

Zaburzenia węchu powoduje wiele leków, np. miejscowe środki znieczulające takie jak chlorowodorek kokainy, prokainy, tetracykliny, aminoglikozydy, penicyliny, niektóre antybiotyki stosowane długoterminowo w leczeniu dermatologicznym, leki przeciwtarczycowe.

Zaburzenia węchu po urazie, np. po złamaniu kości nosowych lub przegrody nosowej czy tępym uderzeniu w okolicę czołową lub potyliczną (uraz, spotykany nierzadko u osób uprawiających sporty walki), stłuczeniu mózgu, krwiakach wewnątrzczaszkowych.

Upośledzenie węchu może być także wynikiem przerwania ciągłości nici węchowych w wyniku złamań w obrębie blaszki sitowia.

Węch może być osłabiony z powodu samych urazów albo blizn po urazach, których obecność ogranicza możliwość regeneracji zniszczonego nabłonka węchowego.

Uszkodzenia węchu spowodowane substancjami toksycznymi. Mogą pojawiać się u osób narażonych na działanie substancji takich jak np: benzen, akrylany, rozpuszczalniki, formaldehyd, nikiel, kadm, chlor, kwasy, chlor, siarkowodór, rtęć, a także dym tytoniowy.

Zarówno palenie czynne, jak i bierne ma szkodliwy wpływ na węch. Przyjmowanie donosowo sproszkowanej postaci substancji psychoaktywnych (narkotyków), także może prowadzić do utraty węchu.Zaburzenia węchu związane z wiekiem.

Ponad połowa osób w wieku 65-80 lat i aż trzy czwarte osób powyżej 80 lat ma problemy z węchem. Mogą one mieć różne powody, m.in.

: zmiany obrzękowe, zwiększona skłonność do chorób nosa, kumulacja zanieczyszczeń, wirusów i bakterii w śluzie pola węchowego, kostnienie blaszki sitowej czaszki, zmiany powiązane z chorobami neurodegeneracyjnymi. U pacjentów w podeszłym wieku uszkodzenie węchu jest nierzadko skutkiem interakcji pomiędzy lekami, które przyjmują.

Zaburzenia węchu związane z awitaminozą. To temat często podejmowany ostatnio przez naukowców.

Z dotychczasowych badań wynika, że niedobór witaminy B12 może być przyczyną zaburzeń w przewodzeniu impulsów w nerwach zaangażowanych w odbieranie węchu i smaku, a niedobór witaminy PP – przyczyną zaburzeń neurologicznych, których skutkiem jest osłabienie albo utrata tych zmysłów. Pośredni związek z węchem mają witaminy A i E.

Osoby, które pracują głosem i mają wysuszoną śluzówkę gardła, mogą stosować te witaminy w formie płukanek. Taka kuracja nie tylko poprawia kondycję błon śluzowych, ale także działa na okolicę pola węchowego, więc po jej zastosowaniu węch może się poprawić.

Zaburzenia węchu z pewnością niekorzystnie wpływają na jakość życia, podkreślał prof. Piotr H. Skarżyński. Pacjenci nie czują na przykład zapachu potraw, a jedzenie nie dostarcza im doznań tak przyjemnych jak wcześniej. Przez to ich nastrój może być obniżony, podobnie apetyt.

Osoby z uszkodzonym węchem jedzą więc mniej i mają mniejsze BMI. Otyłość i nadwaga raczej im nie grożą. Ale to chyba jedyny plus tej sytuacji. Niestety, minusów jest więcej – osoby nie czujące dobrze zapachów mogą zjeść coś nieświeżego.

Mogą mieć również problemy z utrzymaniem prawidłowej higieny – nie czują zapachu własnego ciała.

Typy zaburzeń węchu:• zaburzenia ilościowe: hiposmia (zmniejszona zdolność do wyczuwania zapachów), hiperosmia (zmniejszona zdolność do wyczuwania zapachów), anosmia (całkowita utrata węchu),• zaburzenia jakościowe: pseudosmia (błędne odczuwanie zapachów), phantosmia (halucynacje zapachowe), parosmia (pacjent odczuwa różne zapachy zupełnie inaczej, niż pachną one w rzeczywistości), agnosmia (utrata zdolności rozpoznawania znajomych zapachów), kakosmia (nieprzyjemne złudzenia węchowe).Ze względu na lokalizację zmian zaburzenia węchu dzieli się na:• zaburzenia przewodzeniowe wynikające z zablokowania dostępu do pola węchowego dla substancji zapachowych (mamy zatkany czymś nos),• zaburzenia zmysłowo-nerwowe powstające na skutek dysfunkcji nerwów węchowych, np. z powodu ich uszkodzenia. Do niedawna w praktyce klinicznej uważano je za nieodwracalne, jednak w pandemii okazało się, że tego typu zaburzenia spowodowane koronawirusem są odwracalne, tyle że u niektórych pacjentów regeneracja nerwów węchowych trwa 3 miesiące, u innych – 6 miesięcy albo jeszcze dłużej.• zaburzenia centralne – najczęściej opisywane, są wynikiem zniszczenia lub utraty wzorców zapachowych w obrębie ośrodkowego układu nerwowego po urazach, udarach, zmianach spowodowanych nowotworami.

Zaburzenia smaku

Za odbiór wrażeń smakowych odpowiedzialne są kubki smakowe zlokalizowane na języku, a także podniebieniu, w krtani, górnej części przełyku oraz na wargach i wewnętrznej części policzków. Wrażenia smakowe są kombinacją czterech smaków: słodkiego, słonego, kwaśnego, gorzkiego oraz umami, charakterystycznego dla glutaminianu sodu.

Zaburzenia smaku mają przeważnie charakter przejściowy, ale mogą być również nieodwracalne.Zaburzenie smaku są często skutkiem operacji otolaryngologicznych lub bardzo ostrych infekcji ucha. Po takich zabiegach pacjenci odczuwają smak inaczej niż zwykle (może być np. metaliczny).

Podobnie zmiany smaku albo jego upośledzenie opisują pacjenci po intubacji dotchawiczej, po radioterapii (wyższy próg dla smaku gorzkiego i słodkiego), a także ze zmianami pourazowymi w obrębie kory czołowej i śródwęchowej oraz z uszkodzeniami nerwów VII, IX oraz X. Lista chorób, którym towarzyszą takie zaburzenia, jest długa. Znajdują się na niej m.in.

 choroby nowotworowe, neurodegeneracyjne, choroby błony śluzowej jamy ustnej choroby otolaryngologiczne, choroba refluksowa przełyku, choroby wątroby, tarczycy, przewlekła niewydolność nerek, cukrzyca.

  • Typy zaburzeń smaku
  • Zaburzenia ilościowe:• ageuzja – brak odczuwania wszystkich smaków• hipogeuzja – zmniejszone odczuwanie bodźców smakowych• hipergeuzja – nadwrażliwość smakowa: nadmierne odczuwanie bodźców smakowych – szczególnie w endokrynopatiach oraz u niektórych kobiet podczas ciąży lub miesiączki
  • Zaburzenia jakościowe:• parageuzja – nieprawidłowe odczuwanie smaków• kakogeuzja – nieprzyjemne odczuwanie bodźców smakowych: na przykład nieprzyjemny metaliczny smak po uszkodzeniu struny bębenkowej• fantogeuzja – omamy smakowe, odczuwanie smaków pomimo braku bodźca smakowego
  • Ze względu na lokalizację zmian zaburzenia smaku dzielą się na: nabłonkowe (zablokowany dostęp do receptorów na kubkach smakowych dla substancji smakowych), zmysłowo-nerwowe (zaburzenia w obrębie nerwów zawierających włókna smakowe) i centralne (zniszczenie lub utrata wzorców smakowych w obrębie ośrodkowego układu nerwowego).
  • Nowatorskie sposoby diagnostyki zaburzeń węchu i leczenia

W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu, gdzie hospitalizuje się m.in. mających problemy z węchem pacjentów po CoVID-19, opracowano kilka nowoczesnych testów do oceny zaburzeń węchu oraz smaku, o czym mówili podczas spotkania, prowadzonego przez prof. Piotra H. Skarżyńskiego, dr hab. Danuta Raj –Koziak, prof. IFPS i dr Małgorzata Buksińska.   

Diagnostyka zaburzeń węchu i smaku rozpoczyna się od dokładnego wywiadu oraz dokładnego badania laryngologicznego z oceną endoskopową jam nosa, po przeprowadzeniu którego wykonuje się testy sprawdzające czułość węchu. Jednym z dokładniejszych narzędzi do badania zmysłu węchu jest zestaw testów Sniffin’Sticks (test progowy, różnicowania i identyfikacji).

Test progowy wykonuje się za pomocą zestawu 16 sztyftów nasączonych substancją zapachową o zmniejszającym się stężeniu  i 32 sztyftów bez zapachowych. Pacjent wącha sztyfty trójkami  (dwa bezzapachowe i jeden pachnący) w ściśle określonej kolejności, począwszy od trójki ze sztyftem o najniższym stężeniu substancji zapachowej.

Stężenie to stopniowo zwiększa się aż do momentu, w którym pacjent dwukrotnie poprawnie zidentyfikuje zapach (tzw. punkt zwrotny). Na drugim etapie tego samego badania stężenie substancji zapachowej jest z kolei zmniejszane aż do chwili popełnienia przez pacjenta podwójnego błędu (drugi punkt zwrotny). Ta procedura jest powtarzana do uzyskania siedmiu takich punktów zwrotnych.

  Uzupełnieniem testu progowego jest  test dyskryminacji, składający się z  podobnych trójek sztyftów, przy czym w dwóch sztyftach z każdej trojki znajduje się ten sam zapach (dystraktor), zaś w trzecim – zapach, który powinien być przez pacjenta odróżniony. Najprostszy jest test identyfikacji.

Pacjent otrzymuje do powąchania po kolei 16 sztyftów nasączonych pospolitymi zapachami i wybiera jeden z czterech przedstawionych mu propozycji odpowiedzi.

Wynik całego testu  Sniffin’Sticks stanowi suma punktów uzyskanych w teście progowym, dyskryminacji i identyfikacji i pozwala postawienie diagnozy, czy też węch pacjenta jest prawidłowy,  jego czułość jest obniżona (hiposmia) czy też nastąpiła całkowita utrata węchu (anosmia). W razie potrzeby dla pogłębienia diagnostyki wykonywane są tzw. obiektywne testy węchu, nie wymagające współpracy pacjenta.

W IFPS opracowano natomiast autorskie testy przesiewowe węchu, potocznie nazywane „wachlarzowymi”. Składają się one bowiem z zestawu przypominającego talię kart o powierzchni pokrytej warstwą mikrokapsułek, z których po potarciu ulatnia się substancja zapachowa (skóra, cynamon, czekolada, dym, benzyna, banan).

Zadaniem pacjenta jest rozpoznanie zapachu i wybranie jednej z pięciu podanych na odwrocie każdego kartonika odpowiedzi.

Do zestawu dołączona jest instrukcja ze wskazówkami pozwalającymi na prawidłowe przeprowadzenie test oraz sprawdzenie poprawności udzielonych odpowiedzi (więcej niż jedna pomyłka skutkuje tym, że wynik testu zostaje uznany za nieprawidłowy). Test jest na tyle prosty, że może być wykonywany przez pacjenta samodzielnie.

Z myślą o prowadzeniu szerzej zakrojonych badań przesiewowych, np. w szkołach, czy zakładach pracy opracowano go w kilku wersjach. Tak, aby uczniowie czy testowane osoby dorosłe , powtarzając test, nie mogli bazować na zapamiętanej wcześniej kolejności zapachów.

W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu opracowano także przesiewowy test smaku składający się z pięciu próbek (bibułek nasączonych substancją o smaku słonym, słodkim, kwaśnym i gorzkim, jedna nie posiada smaku). Pacjent umieszcza bibułkę na języku, a następnie określa rodzaj smaku.

W przypadku prawidłowego rozpoznania wszystkich czterech rodzajów smaku, wynik uznaje się za prawidłowy. Testy smaku, podobnie jak testy zapachowe, występują w kilku różnych wersjach, przydatnych podczas badań przesiewowych np.

 w zakładach pracy, w których pracownicy narażeni są na działanie substancji mogących powodować zaburzenia smaku.

Terapia zaburzeń węchu i smaku jest zawsze dobierana indywidualnie, zależnie od ich przyczyny, i jest często długotrwała. W przypadku najprostszej z przyczyn, którą jest   wysuszenie błony śluzowej nosa, dobre efekty przynosi jej nawilżanie.

Przy czym nie chodzi tutaj tylko o stosowanie środków nawilżających do nosa, ale także dbanie o właściwą wilgotność powietrza w pomieszczeniach. Bardzo przydatne są inhalacje, także te wykonywane w domu. Obecnie na rynku dostępne są dobrej jakości inhalatory oraz preparaty zawierające w swoim składzie  kwas hialuronowy i witaminę A i E.

  Nawilżenie i natłuszczenie śluzówki przynosi bardzo dobre efekty, zwłaszcza u pacjentów, którzy przewlekle stosują wysuszające śluzówkę sterydy donosowe.

Dla dobrego odczuwania zapachów śluzówka nie może być przesuszona, ale też nie może być pokryta zbyt dużą warstwą wydzieliny. Dlatego ważne jest także przepłukiwanie jam nosa i usuwanie z niego zalegającej wydzieliny.

Oczyszczenie nosa i rozrzedzenie wydzieliny,  w połączeniu  z nawilżeniem i natłuszczeniem błony śluzowej, pozwala na przywrócenie właściwej funkcji nabłonka węchowego.  Czasami potrzebny jest dłuższy czas, aby odbudowały się komórki podporowe nabłonka węchowego.

Te proste metody, jeśli staną się nawykiem, pozwalają na poprawienie węchu i smaku i zmniejszenie dolegliwości bez bardziej skomplikowanego leczenia farmakologicznego.

W przypadku centralnych zaburzeń węchu, będących wynikiem zniszczenia lub utraty wzorców zapachowych w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, np. po urazach czy udarach lub uszkodzenia receptora węchowego, stosuje się tzw. terapie węchowe.

  W IFPS wykorzystuje się do tej terapii zestaw aplikatorów przypominających sztyfty do nosa o czterech różnych zapachach ( róża, cytryna, goździk, eukaliptus).

Doskonalenie węchu to nie tylko wąchanie, to także myślenie o zapachu, wyobrażanie sobie go, przypominanie sytuacji, w których pacjent ten zapach odczuwał w celu przywrócenia połączeń pomiędzy różnymi ośrodkami w korze mózgowej.

Przypominanie zapachów z dzieciństwa, skojarzenia związane z zapachami nie jest obojętne dla leczenia zaburzeń węchu – pozytywny nastrój korzystnie wpływa bowiem na działanie tego zmysłu,  przyczyniając się do powolnego ustępowania zaburzeń. Skuteczność terapii węchowych jest coraz wyżej oceniana i są one coraz powszechniej stosowane w praktyce klinicznej.

Seja o primeiro a comentar

Faça um comentário

Seu e-mail não será publicado.


*